Całe to tandeciarstwo związane z techniczną obsługą Nowego Ekranu dobitnie potwierdza teorię, że ten portal powstał po to by prać brudne pieniądze.

Informuję tutejszych "informatyków", że zrobiłem test: zmodyfikowałem kilka moich starych notek. No i zobaczymy jak teraz odtworzycie bazę danych: czy ją po prostu odtworzycie, czy też zsynchronizujecie z nowymi danymi i modyfikacjami. A ilości odsłon każdej notki jak odtworzycie?

Nie mam nadziei, że będzie to zrobione dobrze. Zakład, że te moje modyfikacje znikną?

To totalne tandeciarstwo obsługi Nowego Ekranu potwierdza takie moje podejrzenia, które wyraziłem w notce: WSI-owy smród Nowego Ekranu: "Ja też mam wątpliwości, czy ta cała spółka akcyjna Nowy Ekran nie miała na celu prania brudnych pieniędzy i od początku była zaprojektowana tak, by zbankrutować."

Sponsor Nowego Ekranu wydał kupę forsy, by zorganizować firmę w formie spółki akcyjnej, a w ogóle nie zainteresował się techniczną stroną obsługi portalu - bo się okazuje, że jest to zorganizowane totalnie po partacku. To pierwsze kosztowało kilkadziesiąt razy więcej niż to drugie, a zatem było dla sponsora ważniejsze. No to znaczy, że celem nie był portal, ale wydanie forsy - czyli w istocie darowizna, tak by zalegalizować czyjeś łatwe dochody, dochody kogoś kto się kompletnie nie zna na robocie, do której został zatrudniony i w zasadzie nic nie musi robić. No to nijak inaczej się tego nie da wytłumaczyć niż praniem brudnych pieniędzy.

PS. Proszę administrację i redakcję portalu o informację jakie firmy obsługują Nowy Ekran od strony informatycznej!